Zapraszamy słowami Wiktor Niedzicki o polskiej nauce do wysłuchania sobotniej audycji w Halo.Radio. Bądź z nami jutro tj. 25 lipca, w godz. 17-19.
Tak jak na medycynie, tak wszyscy znają się na energetyce i górnictwie. Wiedzę mamy „potężną”. Kiedyś czytaliśmy przecież „Łyska z pokładu Idy”, niektórzy obejrzeli film „Sól ziemi czarnej”. Zdarzają się też tacy eksperci, którzy nawet przejeżdżali obok kopalni.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo złożonym i nowoczesnym zakładem jest współczesna kopalnia. Ogromne zautomatyzowane ściany wydobywcze, kombajny węglowe o wadze dużego czołgu, obudowy kroczące i setki skomplikowanych urządzeń. Do tego komputery i urządzenia analizujące, podobne do tych w najlepszych instytutach naukowych. Trudno tam, na dole, znaleźć górnika tylko z łopatą lub kilofem.
Wyrafinowane maszyny są obsługiwane przez inżynierów automatyków, elektroników, mechaników i specjalistów branż rzadko spotykanych w fabrykach na powierzchni.
Te wszystkie skomplikowane konstrukcje powstają w nowoczesnych biurach projektów i w instytutach naukowych. Budują je eksperci z tytułami naukowymi, którzy wiele lat swego życia spędzili na dole, w kopalniach. To nie są teoretycy, tylko praktycy.
W jaki sposób naukowcy zmienili górnictwo? Jak to możliwe, że nowoczesne, wyrafinowane urządzenia sprzedajemy za granicę, do wielu, nawet najbardziej przodujących krajów? Czym zajmują się specjaliści z Instytutu Techniki Górniczej KOMAG w Gliwicach?